Za pośrednictwem sieci internet kupiłem plecak, któremu po dwóch tygodniach urwał się uchwyt. Sprzedawca odmówił naprawy twierdząc, że upłynął już 10-dniowy termin od dnia zakupu, w związku z czym żadne uprawnienia mi już nie przysługują. Czy to prawda?

Zawsze musicie rozróżniać Wasze uprawnienia reklamacyjne od przysługującego Wam prawa odstąpienia od tzw. umowy zawartej na odległość (m.in. umowy zawartej przez internet). W tym drugim przypadku możecie – w terminie 10 dni odstąpić umowy, czyli zrezygnować z zakupu nawet w sytuacji jeżeli towar nie jest obarczony wadą.

Czym innym są natomiast uprawnienia z tytułu rękojmi przysługujące w przypadku zaistnienia wady zakupionego towaru (również tego zakupionego w sieci). Uprawnienia do reklamacji przysługują w okresie dwóch lat od daty zakupu. Podstawą do złożenia reklamacji jest niezgodność towaru z umową istniejąca już w chwili wydania towaru aczkolwiek mogąca ujawnić się później. Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej kupujący korzysta z domniemania istnienia niezgodności towaru z umową jeżeli wada została stwierdzona w terminie 6 miesięcy od dnia zakupu towaru.

To sprzedawca musi udowodnić brak swojej odpowiedzialności (niezasadność reklamacji). Samo stwierdzenie np., że wada ma charakter mechaniczny (np. kupujący sam urwał uchwyt w plecaku) bez powołania się na opinię rzeczoznawcy nie będzie mogło być uznane za udowodniony brak zasadności reklamacji.